Jest akt oskarżenia w sprawie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami
O katastrofie pod Szczekocinami pamiętamy wszyscy. W wyniku czołowego zderzenia dwóch pociągów w marcu 2012 r. śmierć poniosło 16 osób. Dziś częstochowska prokuratura przesłała do sądu akt oskarżenia.
Dziś przesłano akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Częstochowie. Zarzuty usłyszeli dyżurni ruchu z posterunków Starzyny i Sprowa, Andrzej N. i Jolanta S. Zostali oskarżeni o nieumyślne spowodowanie katastrofy oraz poświadczenie nieprawdy.
Dwójka oskarżonych nie przyznaje się do winy. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
W wyniku zderzenia w katastrofie pod Szczekocinami śmierć na miejscu poniosło 16 osób, w tym 5 pracowników pociągu przewoźników, z kolei ciężko rannych zostało 61 osób, w tym dwójka pracowników. Całkowicie zniszczone zostały 2 lokomotywy i 4 wagony pasażerskie.
Z ustaleń śledztwa, które zakończyło się na przełomie września i października br. Śledczy ustalili, że Andrzej N. doprowadził do skierowania pociągu na niewłaściwy tor. Z kolei Jolant S. zezwoliła na wjazd pociągu na tor, po którym poruszał się już inny pociąg, nie sprawdziwszy nawet, jaka jest przyczyna zajętości torów. Prawdopodobnie zawinili również maszyniści obu pociągów, którzy zginęli w katastrofie. Pociąg relacji Warszawa-Kraków jechał z prędkością 100 km/h i rozpoczął manewr hamowania dopiero 400 m przed zderzeniem, z kolei skład Przemyśl-Warszawa jechał z prędkością niewiele niższą i w ogóle nie zahamował.
Na podstawie: rynek-kolejowy.pl
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.