Portal giełdy ładunków i transportu Cargo.PL
Niecodzienny przypadek z Gliwic. Kierowca ciężarówki chciał wymigać się od kontroli trzeźwości, starając się przekonać funkcjonariuszy drogówki, że przyjechał z zagranicy i ma objawy zakażenia koronawirusem. Tak naprawdę nie ruszał się z kraju, a z miejsca kontroli trafił od razu do izby wytrzeźwień.
Kolejny pojazd dostawczy przewożący ładunek w nadmiernej ilości i zagrażający innym uczestnikom ruchu drogowego, zatrzymany przez kujawsko-pomorskich inspektorów.
Wydłuża się czas oczekiwania na przekroczenie granicy na niektórych przejściach drogowych na granicy wewnętrznej w ramach tymczasowo przywróconej kontroli.
Skrajnym brakiem wyobraźni wykazał się kierowca 40-tonowej ciężarówki z naczepą na autostradzie A4. Przegapił właściwy zjazd, więc cofał zestawem pojazdów przez prawie 2 kilometry!
Duże koszty poniosą serbski przewoźnik i zatrudniony przez niego kierowca za próbę fałszowania zezwolenia na przewóz rzeczy. Nie dość, że blankiet nie był w pełni uzupełniony, to prowadzący ciężarówkę wpisywał do niego dane znikającym tuszem. Sprawą zajął się sąd, a kierowca wystąpił z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze. Kontrolę przeprowadzili podlascy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego.
Bez licencji przewoził materiały budowlane dla jednego z dużych marketów. Przewoźnik musi się teraz liczyć z karą rzędu kilkunastu tysięcy złotych.
Inspektorzy z WITD Kraków zatrzymali do kontroli we wtorek 10 marca w miejscowości Aleksandrowice na autostradzie A4 pojazd rumuńskiego przewoźnika. Szybko wykryli, że na karcie kierowcy rejestrowana jest nie jazda, a postój.
0,65 promila alkoholu w organizmie miał kierowca ukraińskiej ciężarówki. Patrol lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego przekazał nietrzeźwego mężczyznę z pojazdem policjantom. Za swój czyn odpowie przed sądem.
24 tony towaru niebezpiecznego (ADR) przewoził kierowca skontrolowany przez wielkopolską Inspekcję Transportu Drogowego. Ciężarówka miała bardzo poważną wadę układu hamulcowego. Inspekcja zakazała dalszej jazdy.
8,1 tony ważył samochód dostawczy z drewnem o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Przeładowany o 4,6 tony pojazd wycofali z ruchu inspektorzy podlaskiej Inspekcji Transportu Drogowego.