Trwają prace nad inteligentnymi statkami

Jeśli wierzyć słowom Oskara Levandera, wiceprezesa ds. innowacji, inżynierii i technologii morskiej z firmy Rolls-Royce, największą zmianą dla sektora promowego będą inteligentne statki.
Inteligentne statki będą wielkim udoskonaleniem w zakresie bezpieczeństwa i efektywności podróży promowych. To wszystko dzięki świadomości sytuacyjnej statku, inteligentnej nawigacji i wzmocnionej optymalizacji. Tego typu rozwiązania otworzą drogę dla innych możliwości, sterowanie statków przez autopilota lub całkowita automatyzacja. Nawigacja bezzałogowa wciąż nie jest praktycznym rozwiązaniem dla dużych statków z tysiącami pasażerów, jednak jak wskazuje Lavender, istnieją już bezzałogowe statki towarowe w fazie rozwoju.
Tę samą technologię rozwija się również do wykorzystania na pokładach statków pasażerskich przy jednoczesnej obecności załogi. Polega ona na monitorowaniu sytuacji przy użyciu konwencjonalnego radaru i AIS, a także wprowadzenia radaru bliskiego zasięgu oraz kamer na podczerwień o wysokiej rozdzielczości. Statki te będą miały oprogramowanie do korzystania ze wszystkich czujników i informacji, dzięki którym załoga będzie miała całkowitą kontrolę nad tym, co dzieje się na statku.
Lavender uważa, że technologia ta może mieć zastosowanie we wszystkich promach, a być może da nawet możliwość produkcji małych, w pełni zautomatyzowanych promów.
Innym obszarem, który według Levandera od dłuższego czasu czeka w gotowości na nowe rozwiązania w branży promowej jest napęd. Uściślając: więcej śrub napędowych na statku. Rolls Royce będzie badał konfiguracje śrub, z jedną centralną na środkowej linii statku oraz z dwiema mniejszymi śrubami, po jednej przy każdej burcie. Zapewni to większą efektywność na otwartych wodach, a pędniki sterujące na bokach statku zwiększą możliwości manewrowe.
Źródło: PROMY24.COM, oprac.: Redakcja
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.