Nielegalni imigranci w transporcie opon z Serbii. “Wyruszyliśmy w podróż życia – do Niemiec”

Kierowca usłyszał dziwne odgłosy i od razu zawiadomił służby. W końcu w przypadku transportu z Serbii próby nielegalnego dostania się na teren Unii Europejskiej są bardzo często! Nie inaczej było w tym przypadku. Trójka młodych Afgańczyków “wyruszyła w podróż swojego życia”. Chcieli osiedlić się w Niemczech.
Więcej w komunikacje Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej:
Do zdarzenia doszło w środę (22 maja) na stacji benzynowej w m. Wyżne (powiat niżański). Kierowca jednego z serbskich tirów, wjeżdżając na stację benzynową usłyszał dobiegające z naczepy dziwne odgłosy. Podejrzewając, że w naczepie mogą znajdować się ukryte osoby, powiadomił policjantów ze Strzyżowa.
22 maja w późnych godzinach wieczornych, dyżurny Komisariatu Policji w Strzyżowie poinformował Straż Graniczną o zgłoszeniu serbskiego kierowcy, iż z naczepy jego tira słychać podejrzane odgłosy. Niezwłocznie na miejsce parkingu przyjechał patrol Straży Granicznej, KAS oraz policja. Po otwarciu naczepy, w której transportowane były opony z Serbii, mundurowi ujawnili trzech mężczyzn, wszyscy w wieku 19 lat.
Nie posiadali dokumentów ani pieniędzy. Przyznali, że pochodzą z Afganistanu i trzy dni wcześniej ”wyruszyli w podróż swojego życia – do Niemiec”. Za eskapadę zapłacili, będąc jeszcze na terytorium Serbii po 2 tys. euro każdy. Chcieli osiedlić się w Niemczech.
W trakcie czynności procesowych cudzoziemcy przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy i dobrowolnie poddali karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na okres 2 lat.
Dzisiaj (24 maja) w ramach readmisji uproszczonej zostali przekazani z powrotem na Słowację.
Od początku bieżącego roku to już 5 przypadek zatrzymania przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału SG imigrantów ukrytych w naczepie pojazdu ciężarowego jadącego z południa Europy tzw. szlakiem bałkańskim. Łącznie na tym kierunku (granica ze Słowacją) zatrzymano 11 imigrantów.
Komentarze
Na razie nie ma komentarzy
Twój komentarz
Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:
lub zarejestruj się.