Przyszłość producentów samochodów ciężarowych: “wielka siódemka” rozpada się, wkracza Hyundai

Nie będzie w tym krztyny przesady, jeśli napiszemy, że w Europie jest siedmiu podstawowych producentów samochodów ciężarowych. Wśród nich wymienimy DAF, Iveco, MAN, Mercedes, Renault, Scania i Volvo. Wydaje się jednak, że z czasem nastąpi rotacja w czołówce liderów – sytuacja na rynku jest dynamiczna. Na europejskich drogach prawdopodobnie pojawi się wiele ciężarówek producentów, których obecnie nie ma na naszym rynku.

Podczas odbywającego się pod koniec czerwca we Frankfurcie spotkania Stowarzyszenia Producentów Samochodów Niemiec, dr Goetz Klink zaprezentował wyniki swego badania dotyczącego tego, jak będzie wyglądał rynek ciężarówek w 2030 roku. Zostały zaprezentowane dane dotyczące kategorii samochodów ciężarowych, których masa całkowita przekracza 6 ton.

Teraźniejszość

Już teraz można twierdzić, że „wielka siódemka” europejskich producentów samochodów ciężarowych rozpada się. Między innymi dlatego, że MAN i Scania należą do grupy firm VW, a Renault do grupy firm Volvo. Podczas gdy niektórzy producenci bardzo mocno stoją na nogach zarówno na rynku europejskim, jak i światowym, to inni wkrótce będą musieli podejmować decyzje związane z przetrwaniem.

Sytuacja na rynku europejskim (wg danych 2013 r.) określona jest w poniższej tabeli. Odzwierciedlony jest tam udział w rynku każdego producenta.

Wszyscy główni producenci ukazani w tabeli, za wyjątkiem Iveco, są również bardzo poważnymi „graczami” na rynku międzynarodowym. Poziom ich sprzedaży na innych kontynentach jest również znacząca. Dr Goetz Klink nie wątpi, że w roku 2030 te duże przedsiębiorstwa–giganci będą wśród liderów rynku światowego. Do wyżej wspomnianych cztrech europejskich producentów dołączy kilku producentów z Chin, Indii czy Korei Południowej, czyli takim sposobem nieuchronnie zjawią się oni w Europie.

W skali światowej europejscy producenci już teraz mają poważnych konkurentów. Poniższa tabela przedstawia wyniki ostatnich 4 lat średniorocznej sprzedaży głównych producentów samochodów ciężarowych.

Niektóre firmy są to producenci regionalni, jednak nie zważając na to mają dobre wyniki, więc w przyszłości mogą się rozwijać i wychodzić na rynki światowe. Tradycyjni liderzy światowych rynków również są zainteresowani w umacnianiu swoich pozycji na takich rynkach jak: Chiny, Indie, Brazylia, Rosja, Indonezja i inne, jak również rywalizacji z wiodącymi lokalnymi producentami czy innymi poważnymi konkurentami.

Przyszłość

Przewiduje się, że w 2030 roku najmocniejsi światowi producenci będą sprzedawali nie mniej niż 400 tysięcy samochodów rocznie. W pogoni za nimi, aby przetrwać na rynku, inni producenci będzie musieli podbić sprzedać do co najmniej 250 tysięcy jednostek.

Autor badań nie ma wątpliwości, że tacy znani obecnie producenci, jak Iveco, Kamaz, Ford, Isuzu i inni, będą zmuszeni zjednoczyć się z pozostałymi, aby zostać co najmniej liderami w swoim regionie. W przeciwnym razie zostaną „graczami” niszowymi i będą musieli oferować dla rynku ekskluzywne produkty, ale nie będą już mogli konkurować z największymi producentami.

Inny tajemniczy gracz na rynku to Hyundai. Niedawno firma wprowadziła na rynek swój samochód ciężarowy przeznaczony do przewozów międzynarodowych. Wkrótce pojawi się on na światowych rynkach. Eksperci zaznaczają, że w ciągu ostatnich dziesięcioleci Hyundai znacznie rozwinęło swe technologie, a to pozwoli firmie skutecznie konkurować z uznanymi producentami. Strategia, którą na nowych rynkach firma z powodzeniem wykorzystywała do promocji sprzedaży samochodów osobowych, może być równie dobrze stosowana do sprzedaży transportu komercyjnego.

Dr Goetz Klink twierdzi, że do roku 2030 poważnymi „graczami” na światowym rynku powinny zostać Hyundai i Dongfeng. Oznacza to, że ogólnie uznana siódemka europejskich producentów będzie się zmieniać. Na europejskim rynku pojawią się nowe, niezawodne pojazdy, które zaoferują nam wschodni producenci. Czekają oni tylko na swoją szansę.

Komentarze

Na razie nie ma komentarzy

---

Twój komentarz

Jeśli chcesz napisać komentarz, zaloguj się:

Zaloguj sie za pomocą:

lub zarejestruj się.