Portal giełdy ładunków i transportu Cargo.PL
Przeładowane oraz wyposażone w urządzenia służące do zakłócania prawidłowego działania tachografu i układu oczyszczania spalin pojazdy zatrzymano podczas wspólnej akcji mazowieckiej i świętokrzyskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Inspektorzy zatrzymali też kierowcę bez właściwych uprawnień i udzielali pomocy osobie rannej w wypadku.
Niedozwolone urządzenie do fałszowania zapisów w tachografie ciężarówki ujawnił patrol małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Wyłącznik był ukryty pod dywanikiem ułożonym pod nogami kierowcy. Turecki przewoźnik już wcześniej płacił karę za podobną manipulację w tachografie tego pojazdu.
1,84 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca ciężarówki zatrzymany do kontroli drogowej przez inspektorów wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Mężczyzna prowadził ciężarówkę, mimo że są zatrzymał mu kilka miesięcy temu prawa jazdy. Nietrzeźwego kierującego przekazano policjantom do dalszych czynności.
Naczepę bez klocków, siłownika i zacisku przy tarczy hamulcowej wycofał z ruchu patrol kujawsko-pomorskiej Inspekcji Transportu Drogowe. Kierowca ciężarówki został ukarany mandatem i wpłacił kaucję na poczet kary dla przewoźnika.
Dokumenty i dane cyfrowe z tachografu wskazywały na trzytygodniowy urlop. W rzeczywistości ukraiński kierowca skontrolowany przez Inspekcję Transportu Drogowego prze trzy tygodnie jeździł na cudzej karcie. Kierowcę ukarano mandatem, odpowiedzialność poniesie też przewoźnik.
3,8 tony za dużo ważyła cięższa z dwóch przeładowanych wywrotek, które skontrolował patrol mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Sypki ładunek nie był również odpowiednio zabezpieczony. Kierowców ukarano mandatami. Surowsze konsekwencje finansowe grożą przewoźnikowi.
Kierowca kusił los i… w końcu się przeliczył. Aż prosił się o kontrolę – przejechał na czerwonym świetle. Wtedy okazało się, że korzysta z manipulatora tachografu, co w świetle polskiego prawa jest przestępstwem.
Ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie miał portugalski kierowca skontrolowany podczas nocnej akcji śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego na autostradzie A4. Inspektorzy zatrzymali też kierowcę, który jechał na cudzej karcie. Nielegalna próba zaoszczędzenie czasu skończyła się kosztownym mandatem.
Samochód osobowy ciągnący przyczepkę gastronomiczną z podniesioną klapą boczną zatrzymali do kontroli inspektorzy z delegatury północno-wschodniej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Wystający element stwarzał zagrożenie na drodze.
Niesprawną technicznie ciężarówką przewoził materiały budowlane w okresie obowiązującego zakazu. Kierowcę zatrzymali dolnośląscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna dopuścił się aż 19 poważnych naruszeń dopuszczalnych norm czasu pracy.